Niestety tryskawek już nie ma, a ja bardzo za nimi tęsknię. Podobne muffinki można zrobić z jagodami, lub innymi owocami
potrzebne składniki
2 szklanki mąki krupczatki,
3/4 szklanki cukru + cukier waniliowy,
1 łyżeczka proszku do pieczenia + 1/2 łyżeczki sody,
szczypta soli
2 jajka,
szklanka mleka,
1/2 szklanki oleju,
kilka kropli olejku migdałowego,
ok 1/4 kg truskawek (może być więcej),
pół opakowania płatków migdałowych,
tabliczka białej czekolady.
Składniki suche i mokre rozdzielamy do 2 misek, mieszamy.
Składniki mokre dodajemy do suchyh i miksujemy.
Na końcu dodajemy pokrojone truskawki, płatki migdałowe i połamaną czekoladę, no i znowu mieszamy :)
Foremkę do muf finek wykładamy papilotkami, napełniamy ciastem (we wszystkich przepisach każą napełniać do 3/4 wysokości ale ja wypełniam do końca wtedy pięknie wyrastają).
Pieczemy 15-20 min w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni do suchego patyczka (ja piekę 17 min i są idealne)
lubię muffinki z truskawkami
OdpowiedzUsuńja lubię każde muffinki
OdpowiedzUsuńJa też już zatęskniłam a truskawkami:)
OdpowiedzUsuńehhh dlaczego truskawki są tylko przez kilka miesięcy w roku ?? :(
OdpowiedzUsuńu mnie nadal sa;)
OdpowiedzUsuńjak ja Ci zazdroszczę
OdpowiedzUsuń