Przez kilka najbliższych dni mnie nie będzie, bo wyjeżdżam na zasłużony urlop, kolejny wpis powinien pojawić się w poniedziałek lub wtorek więc bądźcie cierpliwi :)
a dziś coś na szybko, przekąska, której przygotowanie zajmuje raptem pół godziny, jest idealna, kiedy niespodziewanie przychodzą goście :)
Potrzebne składniki:
1 opakowanie ciasta francuskiego,
8 frankfuterek,
8 kawałkow marynowanej papryki w miodzie,
1 jajko,
suszony tymianek.
Ciasto francuskie dzielimy na 8 równych prostokątów. Na każdym prostokącie kładziemy kawałek papryki, na nim układamy frankfuterkę i zwijany, aby ciasto lepiej się skleiło brzeg smarujemy rozmąconym jajkiem.
Ruloniki układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia smarujemy je jajkiem i posypujemy roztartymi ziołami.
Pieczemy 15-20 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni, powinny się ładnie zezłocić.
JA robię to samo tylko z parówkami w środku:)
OdpowiedzUsuńi też na pewno są pyszne :)
OdpowiedzUsuńhahaha zobaczyłam miniaturkę i sobie "coś" pomyślałam ;) Nie robiłam, ale podejrzewam, że jest pysznie:)
OdpowiedzUsuńCiasto francuskie wolę na słodko, ale w tym połączeniu też pewnie zmakuje zacnie ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie w wolnej chwili :)
Shiart , ja pomyslałam to samo hihi ^^ ale mamy zbreżne skojarzenia ;) Ale kiełbaski super :-)
OdpowiedzUsuńShiart, evita0007 dziwne macie skojarzenia :)
OdpowiedzUsuńKatsuumi ciasto francuskie ma to do siebie, że jest świetne i na słodko, i na ostro i na słono :) i chwała mu za to hehehe
leonkot , głodnemu zawsze chleb na myśli hihi ;D < oczywiscie żart > =)
OdpowiedzUsuńevita0007 a wiesz, że o tym samym pomyślalam czytając Wasze komentarze? :) hehehe
OdpowiedzUsuń