Dzisiaj podaję przepis na moje ulubione muffiny z colą, bo od coli też jestem uzależniona :)
To były pierwsze muffiny jakie upiekłam i te najczęściej pojawiają się na naszym stole, pewnie dlatego, że przepis jest banalnie prosty, do tego stopnia, że wychodzą nawet mi, osobie, która jeśli chodzi o pieczenie jest totalnym beztalenciem
potrzebne składniki:
200g mąki krupczatki,
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia,
4 płaskie łyżki kakao (nie miałam więc dodałam czekoladę na gorąco i chyba już tak będę robić),
160g brązowego cukru,
150ml coli,
100ml oleju rzepakowego,
2 jajka,
tabliczka białej czekolady,
1 łyżka cherry (może być więcej).
W jednym naczyniu mieszamy składniki suche, w drugim mokre, następnie łączymy zawartość obu naczyń, na końcu dodajemy pokruszoną biała czekoladę.
Foremkę do muffinek wykładamy papilotkami, które wypełniamy masą do 3/4 wysokości.
pieczemy 15-20 minut w temperaturze 180stopni.
Jakie ładne, na pewno są pyszne!!!!
OdpowiedzUsuńwłaśnie piekę je po raz kolejny i już nie mogę się doczekać kiedy wyciągnę z piekarnika :
OdpowiedzUsuńMuffinki z colą... bardzo mnie to zaintrygowało i dlatego bardzo chętnie wypróbuję : )
OdpowiedzUsuńdaj znać jak smakowały :)
OdpowiedzUsuńUpiekłam i smaczniutkie :) jak zwykle super przepis :)
OdpowiedzUsuńa nie dość że smaczne, to jeszcze banalnie proste :)
Usuń