środa, 24 sierpnia 2011

0 kurcze... roladki!!!

Przyznaję bez bicia, że nie jest to mój autorski przepis. Znalazłam go w gazetce reklamowej jednego z supermarketów i postanowiłam wypróbować. Oczywiście nie byłabym sobą, gdybym go trochę nie zmodyfikowała. Jak wyszło? Oceńcie sami.


Potrzebne składniki:

2 podwójne filety z kurczaka,
8 plasterków szynki szwardzwaldzkiej,
pół słoiczka papryki konserwowej (ja miałam akurat parykę marynowaną z miodem własnej roboty),
2 ząbki czosnku,
4 listki bazylii,
2 jajka,
mąka,
bułka tarta,
przyprawy: sól, pieprz, vegeta,
olej do smażenia.

Filety dokładnie myjemy, odcinamy tłuszcz, następnie przecinamy każdy z nich na pół,  rozbijamy, oprószamy  solą i pieprzem.

Bazylię siekamy, czosnek i paprykę kroimy w drobniutką kosteczkę, mieszamy.

Na każdym filecie układamy plasterek szynki a następnie paprykę z bazylią i czosnkiem, mocno zwijamy, spinamy wykałaczką lub szpilką do rolad.

Panierujemy jak kotlety schabowe: najpierw w mące, następnie w rozmąconym jajku (ja dodaję do niego odrobinę vegety) i bułce tartej.

Smażymy na małym ogniu w dużej ilości mocno rozgrzanego oleju na złoty kolor.

Aby mieć pewność, że mięsko nie będzie w środku surowe wkładam je na 10  do piekarnika rozgrzanego do 170 stopni i włączam tylko termoobieg.


9 komentarzy:

  1. bardzo lubię roladki z kurczaka, tylko nie mam takiej superaśnej papryki więc na pewno nie uzyskam takiego samego smaku:(pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Moim zdaniem super obiadek :)

    Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Maugustynko w najbliższym czasie pojawi się przepis na paprykę bo jutro mam jej dostać 10 kg :)

    tu-tusiu wyszły naprawdę dobre :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak fanką konserwowej papryki nie jestem, tak w takiej postaci chyba chętnie bym się poczęstowała ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. O kurcze !!! jak ja lubie roladki mniam :-) pyszny obiadek ;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. evita0007 roladki są najlepsze:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Oczywiście że tak,też uwielbiam z róznymi nadzieniami :-)

    OdpowiedzUsuń

dziękuję za komentarz