Nie bardzo wiedziałam co z nimi zrobić, na szczęście, mój genialny Mężczyzna wpadł na równie genialny pomysł i zaproponował, żeby zrobić coś pomiędzy przecierem a sosem pomidorowym i zatopić w nim małe pomidorki, pomysł bardzo mi się spodobał, przystąpiłam więc do działania:)
potrzebne składniki:
pomidory malinowe (nie mam pojęcia ile ich było ale ze 2-3 kilo na pewno),
pomidorki koktajlowe (ich też nie ważyłam, ale myślę, że musiało ich być ponad kilogram),
sól i cukier do smaku
Pomidory (na razie zajmiemy się tymi dużymi), parzymy wrzątkiem i obieramy ze skórek.
Duże pomidory dzielimy na mniejsze części, doprawiamy solą i cukrem i smażymy (mi to zajęło około 1,5 godziny), następnie blendujemy a potem jeszcze raz zagotowujemy.
Kiedy duże pomidory się smażą możemy zając się pomidorkami koktajlowymi, podobnie jak w przypadku dużych pomidorów parzymy je i obieramy ze skórki, następnie wkładamy do słoików (powinno ich być około 1/2-3/4 słoika).
Pomidorki w słoikach zalewamy gorącym sosem i pasteryzujemy przez 15-20 minut.
przepis dodaję do akcji
