piątek, 23 września 2011

racuchy

Coś chodziło za mną od kilku dni, miałam ochotę na coś ale sama nie wiedziałam na co. I dziś mnie olśniło. Racuchy!!
zrobiłam je pierwszy raz w życiu i na pewno nie ostatni, bo wyszły wspaniałe, tak dobre że już ich nie ma :)

potrzebne składniki

2 jajka,
2 szklanki mąki,
1 łyżeczka proszku do pieczenia,
2 - 3 jabłka,
2-3 łyżki cukru + cukier puder do posypania,
szczypta soli,
400 ml kefiru,
olej do smażenia.

Żółtka oddzielany od białek, białka ubijamy ze szczyptą soli na sztywną pianę.

Jajka, kefir, mąkę, proszek do pieczenia i cukier miksujemy.

Jabłka kroimy w kostkę, dodajemy do masy jajeczno-kefirowej.

Otrzymaną masę delikatnie mieszamy z pianą z białek.
Na patelni rozgrzewany olej, łyżką kładziemy na nim ciasto formując niewielkie placuszki.

Smażymy z obu na złoty kolor.

6 komentarzy:

  1. mmm pyszniutkie! pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Widzę dziś już drugi (i równie apetyczny) przepis na racuchy:) Wychodzi na to, że muszę się za nie wziąć:)

    OdpowiedzUsuń
  3. MAUGUSTYNA haha dzięki
    Tyna koniecznie :)
    Doti ale gapa ze mnie :) 400 ml już dopisałam

    OdpowiedzUsuń
  4. Wow !! jak na pierwszy raz to wyszły doskonałe :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. ja też byłam zadowolona z debiutu :)

    OdpowiedzUsuń

dziękuję za komentarz