środa, 15 maja 2013

pieczone tuszki z kurczaka pod ryżową kołderką

Nie Wiem, czy Wam pisałam, ale mój Mężczyzna nie jada ryżu. Twierdzi, że ryż nie jest pokarmem dla prawdziwego mężczyzny. Jakiś czas temu moja kuzynka Honorata poczęstowała nas kurczakiem z ryżem, który o dziwo bardzo mojemu Mężczyźnie zasmakował, i to zasmakował do tego stopnia, że zażyczył go sobie na obiad.

potrzebne składniki:

4-6 tuszek z kurczaka,
200 g ryżu,
5 żółtek,
400 ml śmietany 18%.
1 puszka kukurydzy
sól, pieprz, słodka papryka, curry.

Ryż gotujemy w osolonej wodzie.

Tuszki obieramy ze skórek, nacieramy solą, pieprzem i słodką papryką, pieczemy w naczyniu żaroodpornym 30 minut w temperaturze 180 stopni.

Żółtka rozmącamy ze śmietaną i curry (ilość curry wg upodobań, ja dodałam sporą łyżeczkę) i mieszamy z ryżem i 3/4 puszki kukurydzy.

Naczynie z kurczakiem wyjmujemy z piekarnika, na tuszkach układamy ryż, wierzch zapiekanki posypujemy resztą kukurydzy, pieczemy jeszcze około 15 minut w temperaturze 180 stopni







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

dziękuję za komentarz