Lubicie spagetti? Ja uwielbiam!! Zresztą było to pierwsze danie jakie samodzielnie przyrządziłam, wprawdzie był to najzwyklejszy sos z torebki, ale dla dzieciaka jakim wtedy byłam był to nielada wyczyn. Bo dziś pamiętam ten smak i do dziś (choć wstyd się przyznać, zwłaszcza na blogu kulinarnym) zawsze mam torebkę tego sosu w pogotowiu i przyrządzam, kiedy nie mam czasu gotować.
Dziś natomiast przepis na szybki sos wcale nie z torebki :)
potrzebne składniki:
opakowanie spagetti
500 g mięsa mielonego (najlepiej wieprzowo-wołowego),
2 cebule,
4 ząbki czosnku,
2 puszki pomidorów,
tłuszcz do smażenia,
sól, pieprz, słodka papryka, cukier, tymianek, bazylia, oregano
Makaron gotujemy al dente w osolonej wodzie (ja zwykle dodaję do wody trochę oliwy, żeby makaron się nie posklejał).
Ser ścieramy na tarce.
Cebulę i czosnek siekamy w drobniutką kosteczkę, szklimy na oliwie, następnie dodajemy mięso, całość podsmażamy.
Kiedy
mięso się podsmaży, dodajemy rozdrobnione pomidory wraz z zalewą,
dodajemy przyprawy i roztarte zioła,wsczystko razem dusimy kilka minut.
Makaron polewamy sosem i posypujemy serem.
klasyka zawsze dobra
OdpowiedzUsuńdokładnie :)
Usuńsuper tylko odradzam pomidory z puszki:((
OdpowiedzUsuńnie są takie złe, zwłaszcza kiedy człowiek jedt głodny i brakuje czasu...
Usuńja nawet wiecej, ja kocham kazdy makaron!
OdpowiedzUsuńto tak jak ja :)
UsuńUwielbiam spaghetti ;))
OdpowiedzUsuń:)
UsuńKlasyka zawsze się obroni i choćby wymyślić tysiąc innych sosów to zawsze się wraca do tych tradycyjnych :)
OdpowiedzUsuńmasz 100% rację :)
Usuńto zwykle mieso mielone w pomidorach, a nie prawdziwe bolognese, do którego dodaje się min marchewke, seler naciowy, boczek, a na koniec wlewa mleko lub śmietankę
OdpowiedzUsuńprzecież napisałam, ze to moje bolonese :) ja lubię właśnie takie
Usuń