Jakiś czas temu pisałam, że najlepsze na świecie placki ziemniaczane robi mój Mężczyzna, ale nie pochwaliłam się równie smacznym sosem, też oczywiście jego autorstwa. Pora naprawić to niedopatrzenie :)
potrzebne składniki:
750 g łopatki wieprzowej,
łyżka smalcu,
6 sporych cebul,
3 ząbki czosnku,
bulion do podlewania
1 łyżeczka czerwonej papryki,
szczypta pieprzu,
vegeta do smaku.
Mięso kroimy w niewielka kostkę i smażymy na złoto na mocno rozgrzanym tłuszczu.
Następnie dodajemy pokrojoną (najlepiej na szatkownicy) cebulę, drobno posiekany czosnek i przyprawy i podlewamy bulionem. wszystko dusimy do momentu aż cebula się całkowicie rozpadnie.
podajemy z plackami ziemniaczanymi. przepis na placki znajdziecie TUTAJ
Uwielbiam placki z dodatkiem mięsa, czy to po zbójnicku czy po węgiersku :)
OdpowiedzUsuńto tak jam mój mężczyzna :) nie ważne co, byleby było z mięsem :)
UsuńCzy to po zbójnicku, czy to po węgiersku, czy też i czarcie jadło - jak zwał tak zwał - uwielbiam je. Spróbuj kiedyś do gulaszu dodać majeranek i świeżą paprykę (najlepiej 2-3 kolory) ;)
OdpowiedzUsuńmój Mężczyzna uparcie twierdzi, że na tym polega różnica między plackami po węgiersku a tymi po zbójnicku, że do zbójnickich, nie dodaje się papryki (chociaż ja całe życie byłam przekonana, że to to samo :)). Ja tak lubię placki z każdym sosem, a i te po węgiersku na pewno zrobimy w najbliższym czasie :)
Usuń