Czasami otwierając lodówkę czuję się jak uczestnik Master Chef zaglądający do tajemniczej skrzynki. Miałam w lodówce tylko jogurt o smaku owoców leśnych i nieodpartą ochotę na coś słodkiego i kremowego. po dodatkowym przeszukaniu szafek znalazłam jeszcze białą czekoladę i galaretkę i tak zrodził się pomysł na to ciasto.
potrzebne składniki:
2 jajka,
1/4 szklanki mąki pszennej,
1/4 mąki ziemniaczanej,
1/2 szklanki cukru,
1 łyżeczka proszku do pieczenia,
1 łyżeczka octu,
1 łyżeczka oleju,
2 łyżeczki wody.
400 g jogutru o smaku owocow leśnych,
100 g białej czekolady,
100 ml mleka,
1 różowa galaretka (u mnie o smaku pink margatita)
2 łyżki żelatyny.
Białka oddzielamy od żółtek, następnie ubijamy je na sztywno z cukrem, żółtka mieszamy z wodą, olejem i octem, dodajemy do piany z białek, następnie dodajemy mąkę i delikatnie mieszamy. Ciasto wlewamy do wytłuszczonej i wysypanej bułką tortownicy o średnicy 22 cm. Pieczemy około 15 minuy w temperaturze 180 stopni. Biszkopt zostawiamy do wystudzenia.
Białą czekoladę wraz z mlekiem rozpuszczamy nad kąpielą wodną. Do gorącej masy dodajemy żelatynę i dokładne mieszamy. Zostawiamy do wystygnięcia.
Jogurt miksujemy z przestudzoną białą czekoladą, wylewamy na biszkopt wkładamy do lodówki do stężenia.
Różową galaretkę rozpuszczamy w 1,5 szklanki wody, studzimy i wylewamy na masę jogurtową. Zostawiamy na kilka godzin w lodówce.
i jest naprawdę dobre :)
OdpowiedzUsuńsuper wyglada, planuję zrobić takie ciasteczko:)) tylko mam pytanie co do żelatyny. Rozrobić ja wcześniej we wodzie, czy dopiero w tym mleku?? :))
OdpowiedzUsuńz góry dziekuję za odpowiedź .:))
nie ma potrzeby rozpuszczać żelatyny w wodzie. Ja rozpuściłam w gorącym roztworze mleka i białej czekolady.
Usuń