Są plusy chorobowego mojego Mężczyzny, wracam do domu a obiad czeka na mnie na stole :)
potrzebne składniki:
0,5 - 1 kg ugotowanych ziemniaków,
opakowanie zielonej soczewicy,
300g wędzonego boczku,
3 cebule,
0,5 kostki rosołowej drobiowej,
1-2 łyżki smalcu,
sól, pieprz
przepis i składniki na ciasto TUTAJ
Soczewicę gotujemy wg wskazówek na opakowaniu, z tym, że dodajemy 0,5 kostki rosołowej. ( soczewica powinna "wypić: cały płyn i stać się miękka)
Boczek kroimy w kostkę a cebulę w piórka, podsmażamy na smalcu.
3/4 boczku i cebuli dodajemy do soczewicy i mieszamy.
Soczewicę i ziemniaki przekręcamy przez maszynkę do mielenia mięsa, doprawiamy i dokładnie mieszamy, tak powstałym farszem nadziewamy pierogi.
Najlepiej smakują z cebulką i boczkiem
dużo zdrowia
OdpowiedzUsuńdziękuję w imieniu męża :)
OdpowiedzUsuńJak wszyscy chorzy mężowie tak gotują to ja choć na chwilkę chcę aby mój się rozchorował:)) Bardzo apetyczne te pierogi,a z soczewicą jeszcze nigdy nie jadłam ,trzeba to zmienić.Pozdrowienia dla chorego:)
OdpowiedzUsuńsoczewica wciąż mnie ciekawi, jak to smakuje :) u mnie też pierogi zapraszam
OdpowiedzUsuńu mnie również królują pierogi, ale z Twoim oryginalnym nadzieniem muszą smakować wybornie:)
OdpowiedzUsuńpierogi pycha, ja robię z sama soczewica:) pysznosci
OdpowiedzUsuńnigdy nie robiłam pierogów z soczewicą... Chyba najwyższy czas zacząć :)
OdpowiedzUsuńdziewczyny naprawdę polecam, to przepis mojej Babci :)
OdpowiedzUsuńco by tu zjeść w żadnym razie nie życzę Twojemu Mężowi choroby, ale może ugotuje jak go ładnie poprosisz :)
Ale super pierożki,aż Ci zazdroszczę bo mój to noga w kuchni nic nie potrafi :( tylko żreć hihi :D
OdpowiedzUsuńtak, tak zdolnego mam Mężczyznę
OdpowiedzUsuńPrzepis super, a jak elegancko wyglądają z czerwoną soczewicą
OdpowiedzUsuńz czerwoną jeszcze nie próbowałam, ale następnym razem zrobię :)
OdpowiedzUsuńświetnie wyglądają, fajny pomysł na farsz:)
OdpowiedzUsuńdzięki, a co do farszu to pomysł mojej prababci :)
Usuń