Jakiś czas temu skończyliśmy z Marcinem bardzo ważny dla nas kurs. Z tej okazji nasza grupa szkoleniowa zorganizowała spotkanie integracyjne w Kieleckim Hotelu Tęczowy Młyn. Spotkanie przebiegło w przemiłej atmosferze dzięki fantastycznym ludziom z którymi łączy nas wspólny cel, uświetniło je przepyszne jedzonko:
czekadełko - pasztet
Przystawka - Sałata z buncokiem w sosie żurawinowym
Danie główne - Schab z ziołowej panierce z młodymi ziemniaczkami w sosie
pieczeniowym o aromacie wędzonej śliwki podany z sałatką z rukoli z
suszonymi pomidorami, parmezanem i orzechami
Deser - Parfait truskawkowy z sosem miętowym (ach ten sos miętowy... mmmmmmmmmmm rozmarzyłam się...)
Gorące pozdrowienia dla naszej BRYGADY i ogromne wyrazy szacunku i ukłony dla Szefa
Kuchni i Mangera :) było pysznie.
Wygląda przepysznie-zwłaszcza danie główne mi się spodobało!!!
OdpowiedzUsuńa moim zdecydowanym faworytem jest deser, chociaż po tych wszystkich pysznościach ledwo go zmieściłam
UsuńDeser wygląda nieziemsko :)
OdpowiedzUsuńi był nieziemski
UsuńKażde danie super wygląda ale zdecydowanie moim faworytem jest deser :)
OdpowiedzUsuńNam też deser smakował najbardziej, zwłaszcza sos miętowy.
UsuńRobią wrażenie te talerze ☺
OdpowiedzUsuńRobią wrażenie te talerze ☺
OdpowiedzUsuń