tak jak obiecałam - - relacja
Powinnam chyba zacząć od tego skąd wziął się pomysł wysłania przepisu do programu Pani Ewy.
Właściwie do myślenia dała mi moja koleżanka Agnieszka, która zachwyciła się roladkami (zresztą Aga uważa że mam wielki kulinarny talent) i spytała dlaczego nigdy nie brałam udziału w żadnym konkursie kulinarnym.
Jak wiecie, kocham gotować i nawet mi to wychodzi (no w każdym razie nikogo nie zatrułam), ale nigdy nie wieżyłam w swoje siły do tego stopnia, żeby wziąć udział w TAKIM konkursie, przecież program Pani Ewy ma sporą oglądalność, nagrody są fajne, więc pewnie i przepisów konkursowych jest dużo. Wahałam się naprawdę długo, w końcu mojemu Mężczyźnie i Agnieszce udało się mnie namówić do wysłania przepisu.
Przepis wysłałam i zupełnie o nim zapomniałam...
Aż do dnia, kiedy zadzwoniła do mnie Pani Ania Małachowska - asystentka reżysera, która powiedziała, że zainteresował ich mój przepis, i ze zapraszają mnie do Krakowa na nagranie programu.
Powiem Wam, ze jadąc na nagranie okropnie się stresowałam: te wszystkie kamery, światła...
Ale było naprawdę świetnie, wszyscy nas (mnie i mojego Mężczyznę) bardzo serdecznie przyjęli.
A co jeszcze bardziej mnie zaskoczyło wszyscy byli zachwyceni przepisem, roladki zniknęły bardzo szybko. Bardzo też wszystkim smakowały rogaliki które przywiozłam (upieczone przez moją Teściową) ale to z kolei nie zdziwiło mnie wcale, bo moja teściowa piecze najlepiej na świecie:)
Cała ekipa kręcąca program to naprawdę wspaniali, weseli ludzie i tu podziękowania dla Pani, zajmującej się makijażem, dzięki której tak ładnie wyglądałam, no i oczywiście dla Pani Ani, z którą przed programem byłam w stałym kontakcie i która błyskawicznie odpowiadała na wszystkie moje maile i pytania dotyczące nagrania.
Specjalne podziękowania składam też reżyserowi, który zaprosił mojego Mężczyznę do reżyserki:)
A teraz o samym nagraniu: wszystko przebiegło bardzo szybko i mam nadzieję bezproblemowo, byłam okropnie zdenerwowana, ale dzięki uśmiechowi i urokowi osobistemu Pani Ewy udało mi się choć częściowo pokonać stres. Pani Ewa to naprawdę wspaniała kobieta, nie tylko bardzo ładna ale też inteligentna i miła.
Rozmowa z Nią to prawdziwa przyjemność, a samo zaproszenie, do Jej domu było dla mnie ogromnym wyróżnieniem.
Tak jak wszystkie osoby zaproszone do programy dostałam wszystkie książki Pani Ewy (książki są pięknie wydane i zawierają mnóstwo ciekawych przepisów i na pewno będą dla mnie inspiracją), miarkę i siekaczkę (które na pewno już wkrótce wykorzystam), kosz ze słodyczami i bon na zakupy do sklepu ABC
Odcinek będzie wyemitowany w TV POLSAT w sobotę 19.11.2011 o godzinie 10,15 (tylko proszę po obejrzeniu nie śmiejcie sie ze mnie bo znając siebie pewnie palnęłam jakaś głupotę :)
Na planie z Panią Ewą (jeszcze raz dziękuję Panu, który robił zdjęcia)
Nagrody
i rogaliki dla Pani Ewy (już wkrótce dodam przepis)